Zamieszkała w River Grove, IL, USA
Spotkałam Panią Lidię około 6 lat temu na wykładzie informacyjnym i umówiłam się na indywidualną rozmowę. Przedstawiłam swoje potrzeby i otrzymałam pomoc ze wszystkimi wyjaśnieniami popartymi głęboką wiedzą (którą , co i rusz sprawdzał z gorliwością niewiernego Tomasza). Doradzała z uśmiechem, entuzjazmem i łagodnością godną raczej serdecznej przyjaciółki niż konsultanta. Nie było łatwo, ale rezultaty przerosły moje wszelkie oczekiwania. W dwa i pół miesiąca pozbyłam się dolegliwości, które powinnam była zwalczać do końca życia, bo takie miałam obciążenia genetyczno-rodowe. Od 6 lat nie przyjmuję żadnych tabletek, a jako BONUS zmieniłam także swój sposób odżywiania, ocenę własnej osoby, moje relacje personalne, zawodowe oraz finansowe. Trudno jest mi zdefiniować, kim jest Pani Lidia. Powiedziałabym, że jest jednym z prekursorów nowej profesji, której jeszcze nie nazwano, ale która łączy wiele dziedzin nauki, medycyny i psychologi, biologi i fizyki, i tworzy kompletnie nową jakość. Jestem przekonana, że jeszcze nie raz będę dumna, że ją poznałam, bo ona nie tylko pokazuje kierunki nadchodzących zmian, ona sama jest zmianą.
Wielu osobom może być trudno poradzić sobie z jesiennym spadkiem energii. Kiedy za oknem plucha, temperatura spada, łatwo można popaść w emocjonalny marazm. Gdzie szukać energii i motywacji do działania w okresie jesienno-zimowym?