Czy zatem łatwo jest myśleć pozytywnie, w wyniku czego wypływają dla nas same korzyści?
Niezupełnie i nie zawsze…
Przeszkodą jest negatywne myślenie.
Negatywne myślenie sprowadza się do życia w niepewności i rozterkach, frustracji, często smutku, ogólnie – do życia wypełnionego stresem, nierzadko depresją, co prowadzi do emocjonalnego, mentalnego i fizycznego rozstroju organizmu, pociągając za sobą gamę przeróżnych dolegliwości – chorób.
Psychologicznie, negatywne myślenie prowadzi do utraty wiary w siebie i uczucia zaniżonej wartości.
Pomimo niekorzystnych skutków negatywnego myślenia i ogólnego odczucia, że nie prowadzi ono do niczego dobrego w naszym życiu, często nie potrafimy odmówić „pokusie” i kontynuujemy negatywne myślenie.
A więc dlaczego dalej to robimy, skoro wszelkie doświadczenia i badania dowodzą, że negatywne myślenie, w przeciwieństwie do pozytywnego myślenia, to często życiowe bankructwo?
To przepaść, a kiedy w nią wpadniemy, bardzo trudno jest z niej wyjść…
Życie wypełnione porażkami, obawą przed przyszłością, brakiem sukcesu i niewiedzą jak sobie z tym poradzić.
Odpowiedź jest prosta…
Lidia Iwanowska.