[vc_row css=”.vc_custom_1578532508929{margin-top: 0px !important;}”][vc_column width=”3/4″][vc_single_image source=”featured_image” img_size=”large” alignment=”center”][gem_divider margin_top=”30″][vc_column_text]
[/vc_column_text][vc_column_text]Wirus rozprzestrzenia się na całym świecie. Szkoły są zamknięte, a wiele osób straciło pracę. Wesela, wakacje, wyjazdy – wiele z naszych tegorocznych planów musimy odłożyć na później. Martwimy się nie tylko o to, co będzie za kilka miesięcy, ale też o dzień dzisiejszy, czy będziemy w stanie zapłacić za wszystkie opłaty i sprostać nowej rzeczywistości. Przechodzimy właśnie przez ostateczny test odporności emocjonalnej.
Niepewność jest jednym z głównych powodów stresu, a wraz z brakiem kontroli, nasz niepokój i strach tylko się pogłębiają. Można spędzić dekadę na budowaniu własnej psychicznej i emocjonalnej odporności na stres oraz przeciwności losu, a jednak walka z lękiem wciąż może być dla nas wyzwaniem.
- Porozmawiaj z kimś
Dzielenie się z innymi lękiem, paniką i wyzwaniami, których doświadczamy, może być oczyszczające. To sprawia, że nie czujemy się samotni. Potwierdza nasze uczucia i sprawia, że czujemy się połączeni. Porozmawiaj więc z kimś o tym, co cię teraz stresuje.
- Zrób sobie przerwę
Tak łatwo jest utknąć w mentalnym trybie „go” przez wszystkie godziny spędzane na jawie – szczególnie wtedy, gdy nasz mózg pragnie być przez cały czas zajęty. Nawet wtedy, kiedy odpoczywamy, przeglądamy Facebooka, oglądamy telewizję lub po prostu marzymy.
Taka przerwa (przez wielu zwana medytacją) trwa od trzydziestu sekund do trzydziestu minut, aby świadomie skierować naszą uwagę do wewnątrz, z dala od wpływów zewnętrznych, a także przepływu myśli.
Nie możemy zatrzymać przepływu myśli, ale możemy zauważyć, kiedy i które zwróciły naszą uwagę i celowo przekierować właśnie tę uwagę na coś konkretnego w chwili obecnej, jak oddech, mantrę, dźwięk lub wizualizację.
- Otwórz się na emocje
Ten stres i niepokój są straszne. Najczęściej, gdy chcemy uciec przed dyskomfortem, próbujemy stłumić go rozproszeniem, takim jak telewizja lub media społecznościowe. Niestety, nierzadko w grę wchodzą również używki, które wcale nie rozwiązują problemu, a jedynie go maskują.
To normalne, że chcemy jak najszybciej uciec od bólu. Naturalnie jesteśmy przygotowani, aby tego unikać. Jednak kiedy blokujemy przepływ tego bólu – kiedy nie pozwalamy sobie na odczuwanie naszych emocji, nie mają one ujścia i się w nas blokują, a my nosimy je w sobie nawet przez długie lata.
Emocje to energia w ruchu. Pozwól im swobodnie płynąć, doświadczając pełnej gamy emocji, a każde z tych przeżyć wzbogaci Cię o nowe perspektywy i spojrzenie na chwilę obecną.
- Nie wstydź się prosić o pomoc
Jeśli jest coś, czego potrzebujesz, są całe grupy ludzi gotowych i chętnych do niesieniea Tobie pomocy. Na szczęście ta pandemia nadeszła w okresie zaawansowanych możliwości technologicznych, umożliwiając nam wszystkim łączność cyfrową.
Lekarze, nauczyciele i trenerzy są teraz dostępni online. W zaciszu swojego odległego społecznie domu możesz znaleźć pomoc na wyciągnięcie ręki. Zapytać. To nie sprawia, że wyglądasz na słabego. Nikogo nie narzucasz. Ludzie z natury lubią być pomocni. Zwłaszcza jeśli potrzebujesz pomocy w radzeniu sobie z niepokojem w naszej obecnej sytuacji. Podpierając się strachem, wcale nie podejmujemy dobrych decyzji. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, niezbędna jest odporność emocjonalna, aby przejść przez ten trudny czas i wyjść na drugi koniec w całości oraz być gotowym do ruszenia naprzód.
[/vc_column_text][vc_column_text][/vc_column_text][gem_divider margin_top=”30″][vc_column_text][/vc_column_text][/vc_column][vc_column width=”1/4″][vc_widget_sidebar sidebar_id=”page-sidebar”][/vc_column][/vc_row]