[vc_row css=”.vc_custom_1578532508929{margin-top: 0px !important;}”][vc_column width=”3/4″][vc_single_image source=”featured_image” img_size=”large” alignment=”center”][gem_divider margin_top=”30″][vc_column_text]

Obudź w sobie uśpione pokłady kreatywności!

[/vc_column_text][gem_divider margin_top=”30″][vc_column_text]Dlaczego tak bardzo przejmujemy się tym, co myślą o nas inni ludzie?

Po pierwsze, stoi za tym nasz wrodzony instynkt przetrwania. Jesteśmy gatunkiem wspólnotowym i rozumiemy, że bycie częścią grupy jest dla nas zdrowe – dzięki temu zapewniamy sobie bezpieczeństwo, siłę i możliwość na rozwój. A jeśli cokolwiek (rzeczywiste lub postrzegane) zagraża naszemu miejscu w społeczności, wyzwala naszą reakcję strachu, a nasz pierwotny instynkt mówi walcz lub uciekaj.

Martwiąc się, co myślą o nas inni ludzie, przyjmujemy osądy, które posiadamy przeciwko sobie, i rzutujemy je na innych, zakładając, że wszyscy patrzą przez taki sam pryzmat, jednocześnie mając ten sam obraz przed oczami.

Posiadamy te ograniczające przekonania na swój temat, dlatego nieustannie staramy się „udowodnić”, że są prawdziwe, szukając w oczach i słowach napotkanych osób potwierdzenia własnych myśli.

Uważność jest ostatecznym narzędziem wzmacniającym i kluczowym pierwszym krokiem do odzyskania kontroli nad swoimi myślami, emocjami i działaniami. Praktyka uważności to celowe zwracanie uwagi na chwilę obecną bez osądzania. To rozpoznawanie tego, co naprawdę dzieje się teraz w Twoim umyśle oraz w Twoim ciele.

Wyobraź sobie, że kiedy idziesz na siłownię lub jogę, cały czas martwisz się o to, co ludzie myślą o Twoim wyglądzie.

Niestety, nie będziesz w stanie zerwać z tym nawykiem, dopóki sobie nie zdasz z niego sprawy. Uważność to dostrzeganie tego uczucia-nawyku, jaki w sobie nosimy. Zwracaj uwagę, jakie są Twoje myśli. Nie osądzaj siebie. Po prostu zastanów się, jaką historię chciałbyś sobie sam opowiedzieć.

Zwykle, gdy odczuwamy jakiekolwiek niewygodne uczucia, chcemy od nich uciec, zignorować je.

Emocje są energią w ruchu. Ignorowanie ich nie powoduje, że znikają. Pozwolenie im na istnienie, zaakceptowanie tego, że jest to emocja, której teraz doświadczam, jest krokiem w kierunku umożliwienia jej swobodnego przepływu.

Poprzez zaakceptowanie doświadczanych emocji, nieważne czy są one pozytywne czy negatywne, budujesz o wiele bardziej współczujące podejście do samego siebie, a wszystko dlatego, że nie wydajesz osądu oraz nie obwiniasz siebie za to, co czujesz. Masz prawo przeżywać pełną gamę emocji, właśnie taką, jaka została Ci dana w dniu Twoich narodzin.

Tutaj mamy zamiar przeformułować sytuację i dać sobie nową perspektywę. Sytuacja w naszym przykładzie jest taka, że ​​jesteś na siłowni lub jodze, są tam inni ludzie, którzy mogą Cię zobaczyć, a ty myślisz: „Ludzie myślą, że wyglądam grubo ”.

Naszą emocjonalną reakcją na tę myśl jest niepokój, depresja, smutek itp.

Te emocje wpływają następnie na nasze zachowanie: rozmyślamy, mamy obsesję na punkcie tej myśli, może wychodzimy wcześniej z siłowni, może nie korzystamy z maszyn po drugiej stronie pokoju, ponieważ jest tam więcej ludzi.

Nie zmieniając sytuacji, jaki może być inny sposób myślenia o tym, co się dzieje?

Oto kilka sposobów na przeformułowanie tego:

• Ludzie nie myślą o mnie, myślą o sobie.

To jest naprawdę całkiem prawdziwe. Ludzie nie myślą o Tobie tak bardzo, jak myślisz. Myślą o sobie. Bo sam widzisz, tak naprawdę nie myślisz o nich – myślisz o sobie i o tym, kiedy patrzysz im w oczy, zastanawiając się co myślą o TOBIE!

• Jeśli myślą o Tobie, może po prostu są z Ciebie dumni.

Mogli być tak samo bez formy jak Ty zaledwie kilka miesięcy temu i teraz patrzą, jak duży zrobiłeś progres. To ma sens.

• Może facet po drugiej stronie pokoju naprawdę myśli, że jesteś urocza.
• Może pani w jogowej pozycji psa z głową do dołu myśli, że wyglądasz jak jej siostra.
• Może ktoś się zastanawia, gdzie kupiłaś swój top.

Celem jest wymyślenie nowej myśli, takiej, która ma zastąpić automatyczną myśl, która przyszła do głowy z powodu ograniczającej wiary w samego siebie.

Zwróć uwagę, że wraz z tą nową myślą pojawia się nowa emocja, a wraz z tą nową emocją pojawia się nowe zachowanie.

[/vc_column_text][gem_divider margin_top=”30″][gem_divider margin_top=”30″][vc_column_text][/vc_column_text][vc_column_text][/vc_column_text][vc_column_text][/vc_column_text][/vc_column][vc_column width=”1/4″][vc_widget_sidebar sidebar_id=”page-sidebar”][/vc_column][/vc_row]