Poznaj 3 wskazówki, jak sprowadzić swoje życie na właściwy tor

Wszyscy mamy jakieś marzenia. To te wielkie sny, które z pozoru wyglądają się łatwe do zrealizowania, ale gdyby się głębiej zastanowić, długa droga do ich urzeczywistnienia może stać się zniechęcająca.

Kiedy tak się dzieje, zaczynamy wątpić w siebie, paraliżuje nas strach przed popełnieniem błędu lub w ogóle nie próbujemy. Nasz problem nie polega na tym, że nie wiemy, jak przejąć inicjatywę. Nasz problem polega na tym, że postrzegamy inicjatywę jako gigantyczny krok, który można podjąć tylko na raz, a nie mniejszymi, małymi kroczkami.

Jak przejąć inicjatywę w swoim życiu

1. Zacznij od małych rzeczy; zacznij od miejsca, w którym jesteś

Nic nie dzieje się z dnia na dzień. Zapomnij o technologii, a zamiast tego spójrz na rolnictwo, które już od wieków jest nieodłącznym elementem ludzkiego życia. Są to małe kroki, kontynuowane dzień po dniu przez miesiące, do czasu, aż plon gotowy jest do sprzedaży.

Inicjatywa rolnictwa nie jest motywowana samą uprawą, ale poranną pobudką, by uprawiać glebę, podlewać pola i chronić ją przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi lub szkodnikami.

Wszystkie drobne czynności skutkują wspaniałym plonem. Zbyt często, decydując się na rozpoczęcie jakiegokolwiek projektu, zaczynamy od tych dużych kroków, zamiast skupić się na małych.

2. Nie skupiaj się na natychmiastowych rezultatach; skup się na procesie i budowaniu rutyny

W połączeniu z małymi zmianami rutyna jest podstawą każdego konsekwentnego działania. Nie ma żadnej wartości w próbach rozpoczęcia czegoś, kiedy zamierzasz przestać za dwa tygodnie, ponieważ zrobiłeś to tak naprawdę tylko raz.

Zaplanuj 20 minut dziennie, następnie poświęć te 20 minut na swój konkretny cel i rób to przez miesiąc. Kiedy już zobaczysz wyniki, monitoruj je, zwiększając małymi krokami efektywność. Celem NIE jest przesadne działanie, kiedy przejmujesz inicjatywę. Celem jest konsekwentne angażowanie się w postawiony sobie cel, nigdy się nie poddając.

3. Zaakceptuj, że będziesz się często potykać

Wszyscy boimy się porażki. Wszyscy chcemy szybkiej drogi do sukcesu. Ale to NIE istnieje. Niezależnie od tego, jakiego projektu chcesz się podjąć, gwarantuję, że się potkniesz, upadniesz i będą porażki. Nie zawsze odniesiesz sukces.

Na początku to, co produkujesz, może nie być fantastyczne.  Niejeden raz będzie to potknięciem, którego doświadczysz na Twojej własnej drodze po sukces. Zamiast traktować to jako porażkę, spójrz na energię i działanie, które wkładasz każdego dnia w realizację swojego celu.

Zacznij dzisiaj – NIE jutro

Ustal rutynę i małe kroki, jakie powinieneś podjąć, a za miesiąc lub dwa utworzą one większą całość, które staną się częścią, a być może nawet zdefiniują na nowo Twoje własne postrzeganie życiowego sukcesu.

Posty powiązane

Zostaw komentarz