Spójrz w lustro i powiedz mi, co widzisz.
Czy wyglądasz starzej? Czy Twoja skóra ma więcej zmarszczek? Czy zauważasz cienie wokół oczu lub siwe włosy na głowie?
Patrzysz na ogromne zmiany sprzed dekady. Wiele z tego prawdopodobnie nie lubisz – zmiany spowodowane starzeniem się Twojego ciała. Zmiany, z którymi nie możesz walczyć. One po prostu są wpisane w naszą ludzką naturę.
Teraz spójrz ponownie w lustro. Czy zauważasz osobę bardziej pewną siebie? Kogoś, kto zna swoją wartość, jest optymistyczny i szczęśliwy w życiu?
Subiektywność zmian
Wszyscy inaczej reagujemy na zmianę. Niektórzy jej oczekują. Niektórym zmiana nie przeszkadza, ale woleliby też, żeby w ogóle nie występowała. A innym zmiany się po prostu nie podobają.
Bez względu na to, w którym punkcie życia i jak daleko jesteśmy, na pewno nikomu z nas nie podoba się, gdy narzuca nam się zmianę odgórnie. Dlatego walczymy z tym, ponieważ czujemy się poza kontrolą, a nieznana i jednocześnie niekontrolowana przyszłość wydaje nam się przerażająca. Ale co, jeśli odzyskanie kontroli nad zmianami, które mają miejsce w naszym życiu, jest tylko kwestią właściwej perspektywy?
Zmiana jest naturalną konsekwencją przemijania.
Zmiana jest automatyczna. Dzieje się tak, czy nam się to podoba, czy nie, i tak naprawdę nie mamy innego wyjścia, jak tylko stawić temu czoła. To od nas zależy, czy i jak ją wykorzystamy. Decydujemy, jak zareagujemy na zmianę i co właściwie z nią zrobimy.
Myśl o postępie, a nie zmianie
Każdy postęp jest równoznaczny ze zmianą, ale nie każda zmiana jest równoznaczna z postępem. Utrata pracy to zmiana. Decydując się na karierę bardziej zgodną z Twoimi wartościami i pasjami, oznacza postęp.
Osobisty progres czyni nas szczęśliwymi. Sprawia, że każdego dnia chcemy wyskakiwać z łóżka z konkretnym zamiarem i postawionym sobie celem. Nasz własny postęp pcha nas do przodu, ale wymaga on też od nas wysiłku – trzeba nad nim popracować, ponieważ w przeciwieństwie do zmiany progres nie jest czymś, co przychodzi samoistnie.
Wszystko zaczyna się od zmiany
Zmiana może być przykra. Dla wielu z nas zmiana jest stałym źródłem zmartwień. Nie trzeba daleko szukać przykładów. Zamiast myśleć o tym, jakie korzyści przyniesie Twojemu życiu zmiana, zaczniesz myśleć o wszystkich możliwych sytuacjach, w jakich zmiana mogłaby wpływać na Ciebie negatywnie.
Jest to zauważalne głównie w słownictwie, którego używamy, gdy mówimy o zmianie – przerażającej, twardej, przytłaczającej. Jest to również widoczne w naszym zachowaniu wobec ludzi, którzy popychają i napędzają nas do zmiany – możemy się cofać, stawiać im opór, a nawet mieć do nich urazę.
“Progres bez zmiany jest niemożliwy.” ~ Walt Disney
W momencie, gdy stoimy w obliczu lub przechodzimy przez wiele zmian, mamy okazję celebrować nasz progres, jaki na co dzień robimy i jaki jest jeszcze przed nami, ale zamiast tego bardzo często wybieramy strach.
Kiedy koncentrujemy się na ekscytacji z postępu, zmiana wydaje się dużo mniej przerażająca i czujemy się zainspirowani do działania, ponieważ podobnie jak przetrwanie, ciekawość jest jednym z naszych największych instynktów. Nabieramy energii, gdy wyobrażamy sobie zabawne, inspirujące i jednocześnie nieznane, stojące przed nami otworem nowe możliwości. Skupiamy się na tym, co możemy kontrolować i tworzyć, zamiast martwić się tym, co mogłoby nie pójść po naszej myśli.
Great article! Thanks for sharing. We will be returning not long from now.
Nie mozna zyc szczesliwie, nie zyjac godnie, moralnie i uczciwie. – Epikur